Stanisław Michalkiewicz o tym, jak postępuje MSZ, czyli totalnej grandzie a na dodatek jego szefem jest „pan Papierz”, który wydaje się mieć władzę nad prezydentem oraz całkowitą bezkarność w dowolności swojego postępowania.
A także o tym, czy istnieje jeszcze szansa na odwrócenie zgubnych dla Polski skutków amerykańskiej ustawy 447 JUST i czy nasi umiłowani przywódcy postawią się „va banque” i krzykną głośno „NIE!”, o tym czy rozdmuchiwanie kwestii związanych z postulatami środowisk LGBT może być zasłoną dymną dla wprowadzenia ustawodawstwa umożliwiającego realizację roszczeń żydowskich, o tym, czy obecnie jest dobry moment, aby podpisać folkslistę chińską i uciec przed skutkami amerykańskiej ustawy 447, o tym, gdzie można odnaleźć wskazać źródła informacji, że osławiona „Kasia” przez czas jej molestowania przez byłego księdza chodziła do szkoły i może wynikać z tego, że była jego kochanką oraz o tym, czy możliwe, że jest w Polsce oprócz tych trzech stronnictw, jeszcze jedno małe, „brytyjskie”, którego przedstawicielem był np. pan V. Rostowski