Profesor Grodzki, który lubi przypominać, że formalnie jest „trzecią osobą w państwie”, kierowaną przez siebie izbę parlamentu nazywa „demokratycznym Senatem”, a sam siebie w kontaktach narodowych przedstawia skromnie jako „marshal of polish senate” wygłosił kolejne orędzie.
Tym razem nie do narodu. Do opozycji. Ale jak szczerze przedstawił jej sytuację i zamierzenia…
Rafał Ziemkiewicz
+1
+1
+1
+1
+1
+1