Zachód – dezaktywacja

Nasza cała polityka, a i część tożsamości, stoi na horrendalnym urojeniu.

Jego zasadniczą częścią jest zupełnie fałszywe postrzeganie Zachodu i siebie samych jako jego odzyskanego „przedmurza”. Życie w świecie urojonym skazuje nas na ciągłe zdumienie – jak teraz, po układzie Bidena z Merkel – że „znowu nas zdradzili”, oraz nie pozwala zobaczyć rzeczywistości nawet, gdy uderzy nas w twarz – jak ogłoszony przez Timmermensa plan repeerelizacji Polski pod pozorem walki z klimatem.
Rafał Ziemkiewicz