Powiedzenie „zima nadchodzi” miało spędzać sen z powiek bohaterów powieści Georga R. R. Martina. Niosło bowiem ze sobą groźbę przemarszu upiorów, o których świat już niemal zapomniał. I właśnie dlatego, że zapomniał niemal na nikim nie robiło to wrażenia.

Podobnie jest też w naszym świecie, gdzie tak bardzo przyzwyczailiśmy się już do komfortu i dobrobytu, że większości nie mieści się w głowie, iż mogłoby zabraknąć gazu, prądu, czy choćby przysłowiowej ciepłej wody w kranie.

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

   

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Postaw nam kawę na buycoffee.to