W takich sprawach jak projekt drogi wodnej E-40 widać, o co naprawdę chodzi tam, gdzie mówi się o „ochronie środowiska”, „ekologii” i kryje prawdziwe intencje pod pozorami szlachetnej troski o wspólne dobro.
Próba zablokowania kluczowej dla polskiej przyszłości inwestycji, cyniczna i obłudna, zważywszy, że mowa (po raz kolejny) o czymś, co Zachodnia Europa ma u siebie od dawna w obfitości i co tam za zagrożenie dla środowiska bynajmniej uznawane nie jest, jest bardzo pouczająca.
+1
+1
+1
+1
+1
+1