Zapowiedź Ministerstwa Obrony, że w przyszłym roku zamierza wezwać na obowiązkowe ćwiczenia wojskowe 200 tysięcy rezerwistów spowodowała erupcję internetowej histerii, antypatriotycznych deklaracji a nawet zapowiedzi obywatelskiej apostazji. A przede wszystkim, okazało się, że można takie rzeczy publicznie głosić zupełnie bez wstydu.
Co ciekawe, postawa tradycyjnie uważanych za zniewieściałe środowisk lewicowych spotkała się tu z identyczną postawą uważających się często za megamęskich zwolenników Korwina. Co, przy okazji, bo mówimy głownie o patriotyzmie i co z niego wynika, pozwala mi też wyjaśnić, dlaczego się z Korwinem i korwinistami rozstałem.
+1
+1
+1
+1
+1
+1