Leszek Szymowski komentuje sprawę esbeckich emerytur.
Byli funkcjonariusze komunistycznych służb specjalnych, którym rząd Prawa i Sprawiedliwości odebrał przywileje emerytalne zaczynają wygrywać sprawy sądowe mówiące o bezprawności takiego działania rządu. W oderwaniu od charakteru ich działalności – należy pamiętać, iż taki ruch ze strony państwa jest złamaniem wcześniej przyjętych reguł w relacji z obywatelami. Jeśli raz społeczeństwo wyrazi zgodę na takie działanie, to w przyszłości ofiarami podobnych praktyk mogą stać się kolejne grupy zawodowe. Co najważniejsze – agenci tajnych służb są wąską grupą ludzi wyszkolonych w bardzo specyficzny sposób. Tego jak wykorzystywać ich umiejętności powinniśmy uczyć się od państw zachodnich, gdzie agenci nawet po przejściu na emeryturę, zachowują lojalność i współpracują z państwem na jego rzecz.