Sondażowa hossa Konfederacji, którą skazywano na zamknięcie w niszowym elektoracie, budzi pełne niedowierzania zdumienie w obozie lewicowo-liberalnym.
To zdumienie przemieniłoby się w szok, gdyby salony były w stanie uświadomić sobie, że Konfederacja odebrała im część żelaznego elektoratu, który głosował kiedyś na UW, SLD Kwaśniewskiego i na PO.
+1
+1
+1
+1
+1
+1