„Panie Niesiołowski! Zgodnie z zapisami tej Konwencji, jeśli chodzi o płeć społeczno-kulturową, wyrzucamy biologię i jak Pan za cztery dni poczuje, że chce być kobietą, to może Pan się nazywać Stefania Niesiołowska. I podobnie inni. Takie są realia tej Konwencji. To jest oczywiste.”
https://www.youtube.com/watch?v=614eYV6SfU0
Debata dotycząca Konwencji tzw. antyprzemocowej obfitowała w ciekawe wypowiedzi i wiele emocji.
„Ten potworek legislacyjny nie walczy z przemocą, on spełnia postulaty środowiska LGBT, środowisk homoseksualnych. I dzisiaj, przy ich rechocie, przy rechocie pani Fuszary, waszymi rękoma będzie to wprowadzone pod płaszczykiem walki z przemocą domową i wobec kobiet.
Zapomnieliście, że może być jeszcze przemoc wobec dzieci? A zapomnieliście, że jest jeszcze przemoc w szkole? A zapomnieliście, że jest jeszcze przemoc na ulicy? Stąd, ten potworek legislacyjny jest niezgodny z konstytucją. Takie są fakty. A jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to wiadomo, że o to, żeby zamieszać ludziom w głowach.”