Po Internecie krążą wpisy-pułapki – taka informacja obiegła cały postępowy świat. Ofiarami pierwszej twitterowej bomby stali się przodownicy zgody i wielcy Tomasze postępu – tow. Lis i Karolak. Przeczytali oni w telewizji wpis z Twittera, który okazał się być fałszywy.
Tow. Karolak wydał już oświadczenie: stwierdzam, że uległem nieświadomie manipulacji. Tak, była to manipulacja grubymi nićmi szyta i lud pracujący miast i WSI dobrze wie, kto za tym wszystkim stoi. To sam Kaczyński tworzy fałszywe konta i wrzuca wpisy grozy, by kompromitować bohaterów walki o postęp. By zaprowadzić niezgodę i niebezpieczeństwo! By żyło się gorzej!
+1
+1
+1
+1
+1
+1