2015 – rok bulu i nadzieji

To miał być wspaniały rok dla Demokracji. Zapowiadały to wszystkie znaki na niebie i w sondażach. Styczniowe 78% zaufania społecznego dla Prezydenta Bronisława Komorowskiego i 49% dla Premiery Rządu Ludowego Ewy Kopacz, z łącznym poparciem 127% miało być gwarancją ostatecznego zwycięstwa nad kaczyzmem.

Niestety coś się popsuło i Polacy nagle oślepli, nie widząc, że żyją w złotym okresie dla Polski. I tak oto spełnił się koszmar całego postępowego świata. Wybory prezydenckie wygrał Duda a w październiku partia kaczystowska przejęła władzę. Noc długich dziobów stała się faktem. W zaledwie kilka tygodni zaprzepaszczone zostało 8 lat rządów Partii. Już w pierwszych dniach uniewinniono zbrodniarza antykorupcyjnego Kamińskiego i sprowadzono Polaków ze wschodniej Ukrainy, tak jakby nie mogli poczekać, aż najpierw przyjmiemy wszystkich uchodźców z Bliskiego Wschodu. Potem było jeszcze gorzej. Zdemontowano ostatni szaniec Partii – przyjazny Trybunał Konstytucyjny. A ostatnie dni roku to istny rajd legislacyjnej dywizji pancernej Kaczyńskiego, który zaprzepaścił zdobycze Platformy takie jak obniżony wiek szkolny i postępowe media pokazujące zawsze demokratyczną prawdę ekranu. Teraz sześciolatki znów będą w przedszkolach, a rzetelne dziennikarstwo będzie musiało uciec do ostatnich bastionów postępu – TVN-u i Polsatu. A to dopiero początek, bo jak mówi przepowiednia noworoczna tow. Senyszyn – czeka nas tysiącletni kaczyzm. Przepowiednia ta jednak nie musi się spełnić. Cała nadzieja w unijnych komisarzach i zagranicznych korporacjach, dla których obrona Demokracji jest sprawą fundamentalną. Potwierdza to raport organizacji GFI, wg którego Polska jest w dwudziestce krajów najbardziej wyzyskiwanych przez zagraniczne korporacje. W tej kategorii Polska ma zdecydowaną pozycję lidera w całej Unii Europejskiej i tej pozycji polscy demokraci będą bronić za wszelką cenę. Oczywiście nie sami, mają bowiem w tej walce pewnych przyjaciół i wiernych sojuszników, gotowych iść pod starym, sprawdzonym sztandarem z napisem: By żyło się lepiej! By żyło się lepiej wszystkim!