KOD nie śpi! Obrońcy Demokracji nie składają broni! Oto cały postępowy świat obiegła informacja, że młodzieżowy oddział KODu zaatakował w Suwałkach podczas otwarcia wystawy „Armia Skazańców”, poświęconej armii gen. Władysława Andersa.
Na otwarciu była córka generała, która już od jakiegoś czasu wysługuje się okupantowi kaczystowskiemu. Obrońcy Demokracji okrzykami przerwali to spotkanie, co spotkało się z pełnym poparciem i zrozumieniem wszystkich pragnących pokoju i nienawidzących kaczyzmu narodów świata. Głos zabrał również Bronisław Komorowski, który w szczerych prostych słowach skomentował akcję młodych kodowców: „W nawiązaniu do tych krzyków – czas zapytać, czy jest lekarz wojskowy. Jeśli jest, to proponowałbym zastosować metodę znaną z armii austro-węgierskiej – lewatywę. Lewatywę – bo to dobrze robi na głowę!” By żyło się lepiej!