Cały postępowy świat obiegła informacja, że na tajnym spotkaniu Kaczyńskiego z ambasadorem USA atmosfera była lodowata. Jak lód w kałuży kruszy się sojusz ze Stanami Zjednoczonymi.
Zdaniem postępowych mediów powodem są kaczystowskie knowania wokół Trybunału Konstytucyjnego. To jednak tylko czubek góry lodowej. Bo przecież każdy wie, że sojusznikiem USA jest Arabia Saudyjska, gdzie nie ma Trybunału Konstytucyjnego. Co więcej nie ma nawet Demokracji. Wniosek z tego płynie jeden: Polska za rządów Kaczyńskiego jest znacznie gorsza niż islamska monarchia absolutna i stała się głównym zagrożeniem dla światowego pokoju. Rosja już wycofuje swoje wojska z Syrii. Cały świat musi dziś stawić czoło rodzącemu się kaczystowskiemu zagrożeniu. Polscy demokraci czekają na wyzwolenie. Grzegorz Schetyna i Ryszard Petru trzymają kwiaty w pogotowiu. By żyło się lepiej!