Zacofana opinia całego Podkarpacia żyje wizytą Trumpa w Polsce. „Warszawa przed Berlinem” – ogłosiły triumfalnie nagłówki reakcyjnej prasy.
Te kaczystowskie przechwałki na nikim jednak nie robią wrażenia. Lud pracujący miast i WSI dobrze wie, że to kolejny wyraźny dowód na izolację Polski rządzonej przez pisowskich satrapów. Cała ta wizyta to jedna, wielka, antyniemiecka prowokacja. Potwierdzeniem tego jest geopolityczna awantura czyli tzw. szczyt Trójmorza. Przywódcy 12 państw rozmawiający na temat mrzonek Dudy i Kaczyńskiego – oto prawdziwy obraz marginalizacji kaczystowskiej Polski. Nie od dziś przecież wiadomo, że jak nie Unia to Białoruś. Na szczęście wizyta imperialisty Trumpa spotkała się z należytą reakcją aktywu robotniczo-hipsterskiego z Partii Razem oraz ze symbolicznym bojkotem ze strony opozycji totalnej. I tak oto cały postępowy świat obiegł komunikat: Amerykańskiemu żukowi nie powiedzie się ani w Polsce, ani w Niemczech! Prowokacja podżegaczy wojennych spali na panewce! By żyło się lepiej!