Kowalski – Chojecki jak ruska i chińska agentura, wzięli się za łby. To była tylko kwestia czasu. Na obelgach, koprofagii i prymitywizmie nigdy nic trwałego nie zbudowano. Żałosny koniec dwóch patałachów. Jeszcze do tego wiarę w Boga mieszali, a działali jak Urbach, czy Brystygierowa.
+1
+1
+1
+1
+1
+1