Płonący wóz transmisyjny TVN-u taki obraz podczas piątkowego Marszu Niepodległości zobaczył cały świat. Dziś natomiast postępowa opinia poznała winnego faszystowskich rozruchów w Warszawie.
Ujawnił go niestrudzony bojownik o postęp Janusz Palikot, który na swoim blogu napisał, że winny jest Kaczyński. To przez niego płoneły samochody, to przez niego faszyści z białoczerownymi flagami przeszli pod pomnik Dmowskiego, to przez niego pobici zostali goście z Niemiec, którzy słusznie obawiając się kaczymu założyli kominiarki. Na szczęście jego dni tak jak dni Napoleona są policzone. Dla Kaczyńskiego i jego bandy kaczystowskich siepaczy nie ma miejsca w Polsce Ludowej!
+1
+1
+1
+1
+1
+1