Zbliżają się kolejne wybory. Jest to okres, kiedy partie polityczne kładą na stół swoje deklaracje, zwane dla uproszczenia ich politycznym programem. Sytuacja w Polsce w tym roku jest specyficzna, bo do wyborów obok partii rządzącej idą ugrupowania opozycyjne, powiązane w dość egzotyczne alianse.
Te alianse są użyteczne medialnie, ale nie pomagają budować programu. Zyskuje na tym partia rządząca, która przedstawiając swoje obietnice, jest przejrzysta niczym źródlana woda w porównaniu z mętnymi i nieczytelnymi deklaracjami pozostałych obozów – pisze Ksawery Jankowski, czyta Jan Moniak.
+1
+1
+1
+1
+1
+1