Znikoma grupka b. ambasadorów Polski (?) jawnie wystąpiła przeciwko własnemu państwu, oczekując pomocy od Donalda Trumpa
Byli dyplomaci uznali, że w Polsce zagrożona jest „wspólnota bezpieczeństwa” oraz „wspólnota wartości”. Bo te kategorie występują jedynie wówczas, kiedy to oni i ich formacje są przy władzy.
Mamy niestety długą tradycję zdrady i zaprzaństwa.
+1
+1
+1
+1
+1
+1