Zdaniem Artura Dziambora, posła Konfederacji, dekoncentracja mediów w Polsce to zły pomysł, ponieważ złamane zostaną wszelkie zasady rynkowe zapewniające swobodę działania.
Ponadto prawo nie może działać wstecz, a o tym mówi właśnie najradykalniejszy projekt ustawy autorstwa Solidarnej Polski. Kontrowersje budzi również fakt, że państwo chce zmusić konkretne firmy do sprzedaży swych aktywów, przy jednoczesnym zwiększaniu budżetu dla mediów publicznych.
„Rozmawiamy o tym tylko dlatego, że nie wszystkie media chwalą Jarosława Kaczyńskiego i nie wszystkie media przekazują to co dostały rano z Nowogrodzkiej”
– twierdzi poseł Dziambor i dodaje:
„Chodzi tu po prostu o zamianę Lisa na Sakiewicza”.
Jednocześnie poseł podkreśla, że nie jest zwolennikiem ani jednego, ani drugiego z dziennikarzy.