Słowa mają konsekwencje
Według uzyskanych informacji, mężczyzna podczas przesłuchania przez policję miał twierdzić, że nienawidzi PiS i rządów polityków tej partii sprzed lat. Dodajmy, że rządy PIS zakończyły się 3 lata temu. Kadencja trwała jedynie 2 lata, a w koalicji tworząc większość w sejmie około roku. Czym wiec sprawca kierował się naprawdę? Krótkimi rządami PIS czy 5 letnimi rządami mediów wywołujących nienawiść do tej partii?
+1
+1
+1
+1
+1
+1