Stanisław Michalkiewicz o tym czy przy okazji restrykcji związanych z epidemią koronawirusa upadł mit o Polakach jako narodzie nade wszystko ceniącym wolność.
A także o tym, czy ustawowe, długie vacatio np trzyletnie mogłoby stanowić dobry ogranicznik dla doraźnej, niechlujnej czy upolitycznionej legislacji, o tym, jaki interes w dotowaniu Polski ma Szwajcaria, w porównaniu go z niecnym interesem do nas UE, o tym czy nasz umiłowany rząd starał się będzie możliwie najdłużej utrzymywać stan zagrożenia i czy po pandemii wycofa się ze wszystkich ograniczeń, czy też wiele z nich utrzyma w mocy, o czy nie czuje się jak bohater serialu „Czarnobyl” Legasow, o tym co musiało by się zmienić w naszym kraju, oraz kto by „musiał” dojść do władzy, by na wzór Orbana lub prezydenta Turcji wykazywać elastyczność w polityce zagranicznej, o tym czy panika wprowadzona przez światowe rządy i media w związku z koronawirusem to preludium do implementacji jakiejś Agendy 2030, o tym ustosunkować się do rewelacji pokroju podawanych przez towarzysza Muellera Leszka, iż towarzysz „gienierał” Jaruzelski „ocalił Polskę, może nawet życie 200 tys. Polaków, wprowadzając stan wojenny w obawie przed interwencją wojsk radzieckich”, o tym kto i na jakiej podstawie zadłuża polski naród u lichwiarskiej międzynarodówki