Oto wieści z frontu walki o postęp i Demokrację na Facebooku. Po początkowych sukcesach i zlikwidowaniu gniazd reakcyjnego oporu poprzez wysadzenie w powietrze stron Marszu Niepodległości, ONR-u, Młodzieży Wszechpolskiej i Ruchu Narodowego, Facebook musiał częściowo wycofać się z zajmowanych pozycji.
Wszystko przez niespodziewany szturm kaczystowskich ministrów, którzy oszczerczo zarzucili Markowi Cukrowej Górze, że cenzuruje polskie internety. Lud pracujący miast i WSI nie dał jednak wiary tym kłamstwom. Każdy bowiem wie, że to nie cenzura tylko ludowa wolność słowa, w której chodzi o to, że każdy może swobodnie chwalić komunizm lub demokratycznie szkalować papieża i tylko ręka z mieczem jest zabroniona. Tak to działa. Niemniej w wyniku kaczystowskiego ataku udało się odbić stronę Marszu Niepodległości, która powróciła na Facebooka i co gorsza dalej może propagować faszyzm w postaci mostu, konia i husarza. Takiej podłości nie znała historia ludzkości! By żyło się gorzej! By żyło się gorzej wszystkim!