Stanisław Michalkiewicz o tym, czy rządzą nami ludzie niepoczytalni.

A także o tym czy wszystkie 46 państw (które brało udział w konferencji terezińskiej) będzie buliło wielką kasę lub oddawało w naturze wszystko co zostanie wskazane i czy jest możliwa druga fala roszczeń za jakieś 50 lat pod nazwą „mienie ofiar nienarodzonych”, o tym, czy przyjąłby propozycję bycia doradcą, towarzyszenia w wszystkich sprawach związanych z państwem, gdyby wszystko się w Polsce odmieniło, a rządziła jedna osoba, o tym, czy „opcja zero” jest dobra, czyli wymiana całości: od służb do ambasadorów i sędziów, bez wyjątku, o tym, czy istnieje coś takiego, jak „intencje prawa”, o teorii spiskowej, która mówi, że 11 września 2001 r. zamach terrorystyczny był upozorowany przez Amerykę i tak zwaną żydokomunę, by doprowadzić do szybszego wprowadzenia tak zwanego NWO, o tym, czy obecni włodarze naszego nieszczęśliwego kraju, tym razem będąc pod presją utraty unijnych dotacji, zgodzą się spełnić pomysły eurokratów, by wprowadzić obowiązek przyjmowania tzw. uchodźców w ramach relokacji z innych krajów Unii, o tym, czy Józef Mackiewicz był internacjonalistą, czy była możliwość jakiegoś modus vivendi z Niemcami w 1939 bez oddawania Gdańska i Górnego Śląska, czy gdyby Józef Piłsudski żył w 1939 roku, doszłoby do wojny z Niemcami i czy to prawda,że Mieczysław Jałowiecki był kilkukrotnie zagrożony konfiskatą majątku w okresie międzywojennym, o praktyce realizacji pomysłu odwoływalności sędziów i ich co pięcioletnim sprawdzianie, o tym, czy kara śmierci może być karą sprawiedliwą w katolickim systemie wartości i o tym, kogo by delegował do polskiego rządu, gdyby od niego zależała jego obsada

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0