Masy polskich dzieci, przywożone do muzeum Polin, są indoktrynowane. Przewodnicy, nauczyciele, którzy tam działają, maja schemat – ani w lewo, ani w prawo, tylko jednolita narracja. Oto jeden z przykładów budowania podstaw antypolonizmu, które tworzymy sobie na własne życzenie. O tym m.in. mówi Leszek Żebrowski.
+1
+1
+1
+1
+1
+1