Wróciły najgorsze czasy! Nawet nie czasy Platformy Obywatelskiej. Wróciły czasy rodem z PRL-u, gdzie bezpardonowo tłuczono ludzi na ulicach. Tych Polaków, którzy nie chcieli pogodzić się z utratą ojczyzny, o której marzyli.
Pierwszy sygnał tego, że protesty będą brutalnie pacyfikowane otrzymaliśmy 24 października, kiedy policja użyła siły wobec pokojowego wiecu na Placu Defilad. Wtedy też pojawiły się pierwsze nagrania z prowokatorami, którzy usiłowali wywołać zamieszki.
Wszyscy z niepokojem wyczekiwali więc Marszu Niepodległości.
Kamil Klimczak i Piotr Korczarowski
+1
+1
+1
+1
+1
+1