W Stanach Zjednoczonych nie ma już takiego kapitalizmu, jaki znamy z podręczników a ogromną część rynku zagarnęły wielkie korporacje. Jednocześnie rozrastająca się sfera publiczna niszczy klasę średnią, więc Amerykanie coraz częściej myślą o znalezieniu stabilnej państwowej posady a nie o prowadzeniu własnego przedsiębiorstwa – twierdzi Leszek „Nick” Sadowski – wydawca nowojorskiego „Nowego Dziennika” będącego jednym z największych i najbardziej wpływowych polskich tytułów prasowych w Stanach Zjednoczonych.
+1
+1
+1
+1
+1
+1