„Potrzebujemy ducha europejskiej wspólnoty. I w razie konieczności, to musi być siłą narzucone.” – te słowa przewodniczącego Parlamentu Eurosojuza Martina Schulza obiegły cały postępowy świat.
Nie jest to jednak imigracyjny szantaż, jakby się mogło niektórym wydawać. To tylko dobra rada. Potwierdziła to Premiera Rządu Ludowego, Ewa Kopacz, która na poznańskim plenum Partii podjęła kwestię imigracji i w szczerych, prostych słowach powiedziała: „Nie ulegnę w tej sprawie szantażowi, ale nie temu z Brukseli, bo jego nie ma, nie ulegnę szantażowi PiSu!” Tak, Rząd Ludowy nie ulegnie! A już niedługo do obietnic wyborczych Partii dopisane zostaną 72 dziewice, oczywiście po chwalebnej śmierci przed emeryturą. By żyło się lepiej!
+1
+1
+1
+1
+1
+1
