Już blisko 13 lat artykuł 70 konstytucji stoi na straży publicznej służby zdrowia, udaremniając ataki imperialistów prowadzonych przez znanego faszystowskiego zbrodniarza i homofoba Korwina Mikkego. Ta niebywała zdobycz demokracji stała się jednak obiektem sabotażu. Końcem ubiegłego tygodnia wyszła na jaw straszliwa zbrodnia.
Artykuł 70 konstytucji tak często cytowany przez Marszałka Komorowskiego został podmieniony przez reakcyjnych dywersantów wywodzących się z bobrzych band rabunkowych. Ci wodni zwyrodnialcy postawili w jego miejsce artykuł o prawie do edukacji. W wyniku tej faszystowskiej prowokacji miliony egzemplarzy konstytucji zostały wydrukowane z błędem.
Ta zbrodnia jasno pokazuje, że bobry będące na usługach obcej agentury stanowią poważne zagrożenie dla demokracji i nie należy ich lekceważyć. Dlatego też w dniu nadchodzących wyborów lokalów wyborczych będzie strzegł aktyw robotniczy zmobilizowany przez partyjną młodzieżówkę. Istnieje bowiem poważne zagrożenie ataku band bobrzych pragnących przegryźć urny wyborcze i sfałszować wyniki.