Lud pracujący miast i WSI z pełnym entuzjazmem i zrozumieniem przyjął słowa Prezydenta Polski Ludowej Bronisława Komorowskiego, w których wszystkim Smerfom Marudom dał do zrozumienia, że bieda wcale nie jest zła
Ja uważam, że niesłychanie cenne są także trudne doświadczenia w życiu. Kto nie zaznał biedy ten nie doceni sukcesów własnego życia w postaci jakiegoś poziomu zamożności. Kto nie zaznał ciężkiej pracy inaczej będzie się cieszył z owoców własnej pracy dzisiaj.
I dlatego ciężka praca za minimalną pensję do 67. roku życia to największe dobro klasy robotniczej, gwarantowane przez Partię i Rząd Ludowy. By żyło się lepiej! By żyło się lepiej wszystkim!
+1
+1
+1
+1
+1
+1