Górnik to ma klawe życie, zarabia tyle co poseł, pracę ma lekką i bezpieczną, można powiedzieć, że to taka gra w Minecrafta na żywo. Żyć nie umierać!
Dlatego też postępowa opinia całego świata należycie oceniła strajki, które wybuchły na Górnym Śląsku. Górnicza dywersja nie zawahała się użyć nawet własnych żon i wysłała je do Warszawy by uderzyć w zgodę i sojusz robotniczo-chłopski. Na szczęście Prezydenta Polski Ludowej nie było w domu a lud pracujący miast i WSI wie dobrze, że Rząd Ludowy nawet bez Słońca Peru jest w stanie dokonać cudu i uzdrowić górnictwo. Takie są Fakty TVN! Wystarczy zlikwidować kopalnie, potem je sprzedać Czechom lub Niemcom a same, w cudowny sposób staną się rentowne i będą przynosić zysk nowym właścicielom. By żyło się lepiej! By żyło się lepiej wszystkim!