Rafał Ziemkiewicz.
Decyzja KE o żądaniu kar dla Polski za niewykonanie wyroku TSUE nie ma precedensu – choć praktycznie każde państwo UE ma jakieś niewykonane wyroki, niektóre, jak Niemcy, nawet kilkanaście. Zapowiedź odebrania Polsce pieniędzy z Funduszu Odbudowy , jeśli nie wycofa wniosku do TK o stwierdzenie, że w Polsce polskie prawo jest nadrzędne wobec unijnego (z wyjątkiem uprawnień delegowanych w traktatach) jest nie tylko bezprecedensowa – inne kraje, których sądy Konstytucyjne uznały tak samo, już pieniądze z FO dostały – ale w świetle prawa unijnego całkowicie bezprawna.
A reakcje zarówno pisowskiej władzy, zapewniającej, że zawsze będziemy w Unii, tylko nie tej, która jest, ale takiej od „ojczyzn”, jak i peowskiej opozycji, przekonanej, że UE chce jej tylko pomóc „żeby znowu było jak było” – dowodzą kompletnego braku zrozumienia, o co eurokratom chodzi, i godne są ustawienia obok największych wykwitów polskiej politycznej głupoty z czasów rozbiorów, powstań i sanacyjnej urojonej mocarstwowości.