Odwojowanie Trybunału Konstytucyjnego, wyższych uczelni i tzw. kultury, reforma sądów, szeroko rozumiane „powstanie z kolan” w polityce zagranicznej… Dziwnie się dziś człowiek czuje, gdy przypomni sobie, co to Dobra Zmiana miała zmienić.
I nawet, przyznajmy uczciwie, próbowała zmienić, a nawet ogłaszała, że już zmienia, czy zgoła, że już zmieniła. Ale niestety przy każdej próbie okazuje się, że nic się zmienić nie da…
+1
+1
+1
+1
+1
+1