No i mamy epidemię. Z jednej strony widzimy zamykanie kościołów, odwoływanie Mszy św. i nabożeństw. Z drugiej zaś słychać głosy o potrzebie wzmożenia modlitewnego i ufnego zwrócenia się ku Panu Bogu.
„Katolicyzm sentymentalny” wywiesił białą flagę. W trosce o stan ciała dał sobie przerwę od Pana Boga, świętych Sakramentów… A co z kształtowaniem ducha? Z Sławomirem Skibą rozmawia Łukasz Karpiel
Antykatolicki hejt i diabelska furia to mało znane oblicza pandemii
+1
+1
+1
+1
+1
+1