Nie o takiej Polsce marzył Mieszko I

Resortowe Podsumowanie Tygodnia

Poniedziałek. Głośnym echem odbiły się w mediach słowa Kaczyńskiego, który w niedzielnym przemówieniu zapowiedział „wymierzenie odpowiednie kary”. Postępowe media wiedzą, że miał na myśli Tuska. Ryszard Słońce Petru ogłosił, że to nawoływanie do wojny domowej.

Równocześnie „Dziennik Gazeta Prawna” wyjawił informację, że w polskich zakładach karnych do końca roku przybędzie 940 miejsc.

Wtorek. Minął termin ustosunkowania się Kaczyńskiego do ultimatum postawionego przez tow. Ryszarda. Kaczyński tego nie zrobił Słońce Petru było smutne.

Rząd podczas posiedzenia przyjął projekt ustawy, który zmienia nazwę Akademii Obrony Narodowej na Akademię Sztuki Wojennej. Stanie się to 1 października. W tej sytuacji wojna jest nieunikniona.

Środa. Parlament Eurosojuza przyjął rezolucję, w której wyraził zaniepokojenie sytuacją Trybunału Konstytucyjnego w Polsce. Prezydent Europy, Niegasnące Słońce Peru, Donald Tusk dał radę kaczystowskiemu rządowi, by nie dostarczał pretekstów, to wtedy postępowa opinia całego świata nie będzie zaniepokojona. Oczywiście jest to rada retoryczna, bo nawet małe dzieci znają zasadę: „dajcie mi kaczystę a pretekst się znajdzie”.

Kaczystowski rząd na dobre rady Słońca Peru odpowiedział mściwą zapowiedzią, że nie poprze jego kandydatury na Prezydenta Europy. Takiej podłości nie znała historia ludzkości!

Czwartek. Mimo wielkiej koalicji nowoczesno-platformiano-ludowo-kukizowej Sejm przy braku sprzeciwu przegłosował kaczystowskiego kandydata na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Misterny plan się nie powiódł, bo 6 ciasteczkowych posłów nie wyjęło kart do głosowania, co dało wymagane kworum. Co więcej ciasteczkowa posłanka Zwiercan chciała być jak zuch i zagłosowała za dwóch. Teraz grozi jej kaczystowski prokurator.

Piątek. Z okazji 1050-lecia chrztu Polski w Poznaniu odbyło się posiedzenie Zgromadzenia Narodowego, podczas którego przemówienie wygłosił kaczystowski prezydent Duda. Zostało ono należycie ocenione przez postępowych posłów opozycji, którzy nie klaskali. Powody nieklaskania wyjaśnił w szczerych, prostych słowach Ryszard Słońce Petru: „Powodem jest to, co się dzieje, czyli nierespektowanie jakichkolwiek standardów europejskich, o których marzył Mieszko I”. Tak, nie o taką Polskę walczyłem – mógłby śmiało dziś powiedzieć piastowski władca.

Z kolei we „Frankfurter Allgemeine Zeitung” ukazał się jątrzący tekst prezesa IPN, Mariusza Kamińskiego pod tytułem „Ręce precz od naszych bohaterów”. Jest to atak na niemiecki artykuł, który ukazał się na początku kwietnia, stwierdzający, że Muzeum Polaków Ratujących Żydów w Markowej to wytwór kaczystowskie propagandy i Polacy wcale tacy nie byli. Tak, jacy są Polacy to każdy wie. Przecież to oni przywiązywali dzieci do tarcz pod Cedynią. Zresztą ostatnie wybory tylko to potwierdziły.