Ależ się zmienia ta młodzież.
Dziesięć lat temu „młodzi, wykształceni, z wielkich miast” mieli raz na zawsze dać władzę PO i jej produktom, i sprawić, że prawica „wymrze jak dinozaury”. Pięć lat temu Adama Michnik krzyczał „nie oddamy Polski gówniarzom”, bo „gówniarze” mieli być skrajną prawicą wychowaną na JP2 i „wyklętych”. Teraz słyszymy z wielką pewnością ferowane wyroki, że „młodzież skręciła na lewo” i PiS ma z tego powodu przerąbane definitywnie. Kto chce, niech wierzy.
+1
+1
+1
+1
+1
+1