Każdego dnia wydłuża się lista ofiar reżimu kaczystowskiego. Po Kijowskim, Frasyniuku i wiewiórce z Parku Szczęśliwickiego przyszła pora na tow. Konrada – dowódcę muzycznego ramienia KOD-u czyli tzw. KOD-kapeli.
Oto krakowski Sąd Okręgowy skazał go w procesie pokazowym z wyłączeniem jawności na 6,5 roku pozbawienia wolności. Kaczystowska prokuratura postanowiła mu zarzuty handlu kobietami, sutenerstwa i działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Lud pracujący miast i WSI wie jednak dobrze, że tak na prawdę chodzi o Demokrację. Zaostrzająca się walka klasowa i umacnianie się reżimu kaczystowskiego wymuszają bowiem, by na dalszy plan zeszły prawa kobiet, z wyjątkiem oczywiście aborcji. I tak w ferworze walki z kaczyzmem tow. Mateusz może nie płacić alimentów, a tow. Konrad może sprzedawać kobiety do nocnych klubów w Grecji i we Włoszech. Tak jest zresztą na całym postępowym świecie. Wszędzie tam, gdzie broni się Demokracji, tam muszą być ofiary. By żyło się lepiej!