Cała Polska walczy z koronawirusem, który zaraz po kaczyzmie stał się największym zagrożeniem postępowego świata. Nie walczy tylko Duda, bo jeździ po kraju i Kaczyński, bo nigdzie nie jeździ.

Tymczasem prawdziwa walka z pandemią toczy się w Internecie. Największą bronią są tzw. fejknjusy, które dezorientują wirusa i zniechęcają go do dalszego działania.

Trwa również akcja „Zostań w domu”. Biorą w niej udział miliony uczniów i studentów, którzy siedzą w domach, no chyba, że akurat piją piwko ze znajomymi nad Wisłą. Brawura młodzieży nie powinna jednak nikogo dziwić. Po pięciu latach terroru kaczystowskiego nie każdy boi się jakiegoś wirusa. Zbrodniom satrapów kaczystowskich nic nie dorówna! Dlatego też coraz częściej dochodzi do ucieczek z kwarantanny. Bo nawet małe dzieci wiedzą, że lepiej umrzeć od korony niż w kaczystowskich obozach zwanych szpitalami, w których wegan karmią kiełbasami.

Dlatego też najlepszym sposobem na koronawirusa jest Blitzkrieg – kilka dywizji pancernych, zajęcie kaczytowskiej Polski i wyzwolenie mas robotniczych. Potwierdziła to w swoim orędziu Angela Merkel, która w szczerych, prostych słowach ogłosiła, że walka z wirusem to największe wyzwanie od czasów II wojny światowej. Trzeba się tylko pospieszyć, zanim Lech Wałęsa umrze z głosu. A to może nastąpić bardzo szybko, bo przez wirusa Ojciec Demokracji nie może jeździć po świecie i dzielić się swoją mądrością, a za 6 tysięcy emerytury to noblista nie wyżyje. Dlatego aktyw partyjny czym prędzej powinien ruszyć z oddolną akcją pod hasłem „Grosza daj Wałęsowi, sakiewką potrząśnij, sakiewką potrząśnij ło o o o o „. By żyło się lepiej! By żyło się lepiej wszystkim!

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

   

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Postaw nam kawę na buycoffee.to