Nie zdejmę Krzyża z mojej ściany
Za żadne skarby świata,
Bo na nim Jezus ukochany
Grzeszników z niebem brata.
Nie zdejmę Krzyża z mego serca,
Choćby mi umrzeć trzeba,
Choćby mi groził kat, morderca,
Bo Krzyż to klucz do nieba.
Nie zdejmę Krzyża z mojej duszy,
Nie wyrwę go z sumienia,
Bo Krzyż szatana wniwecz kruszy,
Bo Krzyż to znak zbawienia.
A gdy zobaczę w poniewierce
Jezusa Krzyż i ranę,
Która otwiera Jego Serce,
W obronie Krzyża stanę.
http://www.youtube.com/watch?v=e6oWG2s-rrM
Miażdżące zwycięstwo obrońców krzyży wiszących w XIV LO we Wrocławiu w debacie z ich przeciwnikami. Publiczność nie miała wątpliwości po czyjej stronie się opowiedzieć:
+1
+1
+1
+1
+1
+1